|
 |
W chwili obecnej nie dysponujemy żadnymi informacjami.
|
|
 |
 |
 |
|
 |
|
 |
Z kraju i regionu |
 |
|
 |
Majowy weekend na drogach |
 |
2011-05-03
|
37 osób zginęło, 455 zostało rannych w 360 wypadkach - to bilans czterech dni wydłużonego weekendu majowego na polskich drogach. Na kujawsko-pomorskich trasach nikt nie zginął, ale w 6 wypadkach rannych zostało 9 osób, zanotowano też 290 kolizji.
Policjanci apelują do tych kierowców, którzy będą wracać we wtorek, o ostrożną i uważną jazdę .
Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że tylko od piątku do poniedziałku policjanci zatrzymali 1919 pijanych kierowców, w tym 135 na Pomorzu i Kujawach.
"Spodziewamy się, że we wtorek po południu wiele osób zdecyduje się na powroty z świątecznych wyjazdów. Apelujemy przede wszystkim o zaplanowanie podróży. Jeśli to możliwe, wyjedźmy wcześniej, nie odkładajmy tego na ostatnią chwilę. Zaplanujmy sobie przerwy. Weźmy pod uwagę to, że może być większy ruch a na trasach dojazdowych do miast mogą tworzyć się korki" - powiedziała Grażyna Puchalska z wydziału prasowego KGP.
Zwróciła też uwagę na fakt, że w wielu rejonach kraju mogą być trudne warunki jazdy. "W niektórych miejscach padał deszcz, a nawet deszcz ze śniegiem i może być ślisko. Dostosujmy prędkość do warunków na drogach. Nie nadrabiajmy szybką jazdą czasu stracownego w korkach czy na remontowanych odcinkach dróg" - dodała.
Jak zaznaczyła, nie będzie też żadnej pobłażliwości dla pijanych kierowców. "Do tej pory zatrzymaliśmy ich 1919. Z naszych danych wynika, że w większości przypadków są to kierowcy samochodów osobowych. Niestety wielu z nich jadąc pod wpływem alkoholu wiozło swoich bliskich, swoje dzieci. To szczyt bezmyślności" - dodała.
Podkreśliła, że decydując się na to, by wsiąść za kierownicę na tzw. "podwójnym gazie" ryzykujemy nie tylko swoje życie, ale też życie innych użytkowników ruchu a przede wszystkim tych, którzy z nami jadą.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami za tzw. jazdę po użyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do trzech lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila alkoholu kierowcy grozi do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy na 10 lat i do 720 tys. zł grzywny.
Policyjna akcja rozpoczęła się w piątek. Funkcjonariusze sprawdzają przede wszystkim prędkość, z jaką jadą kierowcy i ich trzeźwość. Kontrolują też stan techniczny aut i to czy dzieci przewożone są w fotelikach.
Podczas akcji policjanci korzystają nie tylko z oznakowanych radiowozów. Kierowcy powinni pamiętać, że na drodze mogą spotkać także nieoznakowane auta z wideorejestratorami, a także służbowe motocykle.
(PAP i inf.własne)
|
wstecz
|
|
|
 |
|
|
 |
|